"Koleżanki" wczorajszych jeżyków. Zrobione w ten sam sposób z dodatkiem kawałków włóczki i kilku kolorowych kółek.
piątek, 31 października 2014
czwartek, 30 października 2014
Jeżyki z gazet, kartonów po jajkach i słomek (projekt jesień II, dzień 38)
Przygotowałam sobie ostatnio kilka "rożków" z kartonów po jajkach, patrzyłam na nie, myślałam i w końcu wymyśliłam co z nich zrobimy. Dziś prezentujemy jeżyki. Do ich wykonania użyliśmy:
- "rożków" z kartonów po jajkach,
- słomek do picia,
- gazet,
- taśmy dwustronnej, bezbarwnej,
- plasteliny.
Tropienie liter (projekt jesień II, dzień 37)
Wczoraj zrobiłam dla Dzieci takie ćwiczenia. Miały po prostu wytropić i zaznaczyć litery, które znajdowały się w dwu jesiennych słowach: kukurydza i wiewiórka.
wtorek, 28 października 2014
sobota, 25 października 2014
Śpiewająco (projekt jesień II, dzień 33)
Te dwie, jesienne pioseneczki towarzyszyły nam dzisiejszego dnia, proste i szybko wpadające w ucho, polecam:
piątek, 24 października 2014
Dynia jako Hal z Angry Birds (projekt jesień II, dzień 31)
Syn od samego początku miał swój plan co do dyni, które wyhodowaliśmy. Nie bardzo wiedział jak się do tego zabrać, myślał, próbował, w końcu wpadł na pomysł, do realizacji którego, wciągnął Córkę. Tak powstał Hal - zielony ptak z Angry Birds. Na Stellę zabrakło odpowiednio różowego papieru :) Myślę, że jeszcze wszystko przed nami ;))))
wtorek, 21 października 2014
Kolby kukurydzy z pojemników po Kinder Surprise i bibuły (projekt jesień II, dzień 29)
Początkowo miały być z plasteliny, później z plasteliny i bibuły, a w końcu do głowy wpadł mi pomysł na wykorzystanie pojemniczków z Kinder Niespodzianek. I tak powstały dwie kolby kukurydzy :)
poniedziałek, 20 października 2014
Ciasteczka zbożowe z czekoladą
Ostatnio wykonuję różnego rodzaju wariacje ciasteczkowe z płatkami owsianymi, przede wszystkim dla Syna niejadka, który je uwielbia i zabiera jako przekąskę do szkoły. Mam pewność, że je zje i nie będzie głodny, bo uczucie sytości utrzymuje się po nich dość długo. Ja zaspokajam nimi głód na słodycze, podobnie mój Mąż, a Córka zjada je od niechcenia :)
Składniki:
1 i 1/4 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
3/4 szklanki płatków jęczmiennych
3/4 szkalnki płatków owsianych
1/2 szklanki otrębów gryczanych
1 płaska łyżeczka sody
1/2 szklanki masła
1/2 szklanki bananów rozgniecionych
1/2 szklanki cukru trzcinowego
1/2 tabliczki czekolady, pokrojona lub pokruszona
1 jajko
Mąkę, płatki, otręby i sodę zmieszać w miseczce, masło, cukier i banany zmiksować, dodać jajko i miksować, a następnie wrzucić mieszankę z miski, połączyć, można włożyć do lodówki do schłodzenia, wtedy lepiej formuje się ciasteczka, ale nie jest to konieczne, rękami formować ciasteczka wielkości orzecha włoskiego, spłaszczać w dłoniach i układać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, ja piekłam w temperaturze 200 stopni z termoobiegiem, ciasteczka odrobinę rosną, ale bardziej w górę niż na boki, są gotowe kiedy zbrązowieją, z tej porcji wyszło mi 49 ciasteczek.
Na zdjęciu widać dwa kolory ciasteczek, zagapiłam się przy wyklejaniu dyni po prostu, ciemniejsze też są smaczne, ale lepsze są te krócej trzymane w piekarniku ;)))
Składniki:
1 i 1/4 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
3/4 szklanki płatków jęczmiennych
3/4 szkalnki płatków owsianych
1/2 szklanki otrębów gryczanych
1 płaska łyżeczka sody
1/2 szklanki masła
1/2 szklanki bananów rozgniecionych
1/2 szklanki cukru trzcinowego
1/2 tabliczki czekolady, pokrojona lub pokruszona
1 jajko
Mąkę, płatki, otręby i sodę zmieszać w miseczce, masło, cukier i banany zmiksować, dodać jajko i miksować, a następnie wrzucić mieszankę z miski, połączyć, można włożyć do lodówki do schłodzenia, wtedy lepiej formuje się ciasteczka, ale nie jest to konieczne, rękami formować ciasteczka wielkości orzecha włoskiego, spłaszczać w dłoniach i układać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, ja piekłam w temperaturze 200 stopni z termoobiegiem, ciasteczka odrobinę rosną, ale bardziej w górę niż na boki, są gotowe kiedy zbrązowieją, z tej porcji wyszło mi 49 ciasteczek.
Na zdjęciu widać dwa kolory ciasteczek, zagapiłam się przy wyklejaniu dyni po prostu, ciemniejsze też są smaczne, ale lepsze są te krócej trzymane w piekarniku ;)))
Liście klonu projektu mojego Syna (projekt jesień II, dzień 27)
Uwielbiam patrzeć na przebłyski kreatywności u moich Dzieci. Jeden z nich mogłam zaobserwować wczoraj, kiedy to w ręce Syna wpadła pianka, którą w pudełkach kartonowych zabezpiecza się różne przedmioty. Była przygotowana do wyrzucenia, a On spojrzał na nią i stwierdził, że bardzo mu się przyda, zabrał ją do drugiego pokoju, zawołał siostrę, przez chwilę słychać było tylko Ich ciche rozmowy, a kiedy wrócili moim oczom ukazało się to:
sobota, 18 października 2014
Wspólne przygotowywanie ciasta z jabłkami (projekt jesień II, dzień 26)
Dziś przygotowywaliśmy wspólnie ciasto, o którym pisałam tutaj. Dzieci potrzebowały odpoczynku od dyniek i jeżyków, ale żeby się całkiem nie rozleniwiać, zaproponowałam Im by mi pomogły. Zrobiły to z radością :)
piątek, 17 października 2014
czwartek, 16 października 2014
Sowy z dyni (projekt jesień II, dzień 24)
Na wiosnę, kiedy kupowałam nasiona warzyw i kwiatów, impulsywnie wzięłam z półki także dyniowe. Pomyślałam, że spróbuję, najwyżej nie urośnie. W głowie miałam plan projektu jesień II i dynia stała się, wkrótce, jego częścią. W miarę jak rosła, przybywało mi pomysłów na jej wykorzystanie, także kulinarne. Niestety to ostatnie zastosowanie chyba poczeka do następnego roku, kiedy to planuję wysiać inne odmiany, bo ta ozdobna nie jest zbyt smaczna, o czym się wszyscy przekonaliśmy. Jadalna owszem, ale nie powala smakiem, jest za mało dyniowy ;)
Nasza dzisiejsza praca to sowy, większa, Syna, inspirowana Angry Birds ("Mamo mogę zrobić wściekłą sowę? A może mieć brązowy gniew?"). Dynie najpierw zostały dokładnie umyte i troskliwie osuszone ściereczką przez Córkę ("Moje kochane dyniusie") następnie Dzieci przykleiły taśmą dwustronną kolorowe elementy i oto są. Czule pożegnane i wyściskane, czekają na kominku do jutra :)
Ładne?
Nasza dzisiejsza praca to sowy, większa, Syna, inspirowana Angry Birds ("Mamo mogę zrobić wściekłą sowę? A może mieć brązowy gniew?"). Dynie najpierw zostały dokładnie umyte i troskliwie osuszone ściereczką przez Córkę ("Moje kochane dyniusie") następnie Dzieci przykleiły taśmą dwustronną kolorowe elementy i oto są. Czule pożegnane i wyściskane, czekają na kominku do jutra :)
Ładne?
środa, 15 października 2014
Piękne liście kredkowe (projekt jesień II, dzień 23)
Nie bardzo wiedziałam jaki tytuł powinien mieć ten post. Sposób w jaki dziś wykorzystaliśmy liście klonu widziałam zarówno na stylowi.pl jak i na usefuldiy.com. Polega on na podłożeniu liścia pod kartkę papieru i pomalowaniu jej kredką, powstaje piękny efekt, a zaskoczenie moich Dzieci, po zobaczeniu efektu, bezcenne :) Najlepiej by liście były jak najbardziej świeże, my, do malowania, wykorzystaliśmy pastele olejne.
niedziela, 12 października 2014
Jesienny wierszyk z pokazywaniem (projekt jesień II, dzień 20)
Dziś krótka wieczorna aktywność, gdyż na więcej nie było czasu. Wierszyk pochodzi z książki "Encyklopedia gier i zabaw dla przedszkolaków" autorstwa pań Charmer, Murphy i Clark.
Jesień to jabłka
Z drzewa zrywane, (udajemy, że zrywamy jabłka)
Jedno dla ciebie (podajemy dziecku jabłko)
I jedno dla mnie (wskazujemy na siebie)
Jesień to dynie
Uśmiechem zdobione, (uśmiechamy się)
Uschnięte liście
Przez wiatr niesione (gonimy liście biegając w kółko)
Jesień to wiatr,
Chłodne wieczory (obejmujemy się)
Ciepłe kakao, (wydajemy z siebie dźwięk zadowolenia)
Początek szkoły. ( siadamy przy stole)
Można oczywiście pokazywać to wszystko inaczej niż jest proponowane lub dodać coś od siebie do tego co powyżej, my np udawaliśmy wiatr ruszając rękami w powietrzu :)
Jesień to jabłka
Z drzewa zrywane, (udajemy, że zrywamy jabłka)
Jedno dla ciebie (podajemy dziecku jabłko)
I jedno dla mnie (wskazujemy na siebie)
Jesień to dynie
Uśmiechem zdobione, (uśmiechamy się)
Uschnięte liście
Przez wiatr niesione (gonimy liście biegając w kółko)
Jesień to wiatr,
Chłodne wieczory (obejmujemy się)
Ciepłe kakao, (wydajemy z siebie dźwięk zadowolenia)
Początek szkoły. ( siadamy przy stole)
Można oczywiście pokazywać to wszystko inaczej niż jest proponowane lub dodać coś od siebie do tego co powyżej, my np udawaliśmy wiatr ruszając rękami w powietrzu :)
Dynie - poznajemy ich rodzaje (projekt jesień II, dzień 18)
W tym dniu czytaliśmy o różnych rodzajach dyń, używałam tej strony i przyznam, że nie miałam pojęcia, że jest ich aż tyle. Wydrukowałam również zdjęcia stąd:
Niedługo pokażę nasze, własnoręcznie wyhodowane dynie ozdobne i pomysły na ich wykorzystanie w zabawach z Dziećmi :)
Niedługo pokażę nasze, własnoręcznie wyhodowane dynie ozdobne i pomysły na ich wykorzystanie w zabawach z Dziećmi :)
czwartek, 9 października 2014
środa, 8 października 2014
wtorek, 7 października 2014
Dyniowe kolorowanie (projekt jesień II, dzień 15)
Kolorowanki pochodzą ze strony 1plus1plus1equals1 i wchodzą w skład pakietu kolorowanek LETS COLOR PUMPKINS.
poniedziałek, 6 października 2014
sobota, 4 października 2014
Sówki (projekt jesień II, dzień 12)
Pochodzą z kidsactivitiesblog i zostały samodzielnie wycięte i sklejone przez Syna i Córkę, stały się też prezentem urodzinowym dla Tatusia :)
piątek, 3 października 2014
czwartek, 2 października 2014
Jesienne drzewka z plastra opatrunkowego (projekt jesień II, dzień 10)
Kiedy kupiłam go wiosną i po odpakowaniu zobaczyłam jego kolor, od razu wiedziałam jakie, oprócz oczywistego, będzie jego zastosowanie. I dziś, z plastra opatrunkowego wykleiliśmy na kartkach drzewko, ozdobnym dziurkaczem wycięliśmy kolorowe, dębowe listki, przykleiliśmy i jesienne drzewka gotowe :)
środa, 1 października 2014
Jesienny wieniec z liści klonu na drzwi (projekt jesień II, dzień 9)
Bardzo prosty i efektowny pomysł z craftideasinfo.
Na papierowym talerzyku za pomocą taśmy dwustronnej przykleiliśmy, różnej wielkości, liście klonu, dodaliśmy małą kokardkę z atłasowej, złotej wstążki i ozdoba drzwi wejściowych gotowa.
Bardzo nam się podoba :)
Na papierowym talerzyku za pomocą taśmy dwustronnej przykleiliśmy, różnej wielkości, liście klonu, dodaliśmy małą kokardkę z atłasowej, złotej wstążki i ozdoba drzwi wejściowych gotowa.
Bardzo nam się podoba :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)