piątek, 19 kwietnia 2013

W końcu wiosna :)

I doczekaliśmy się... W końcu jest.....
 Mnie i chyba wielu z nas, jeśli nie wszystkim, robi się cudownie, kiedy patrzę na zieloną trawę, która zrobiła się taka, właściwie w ciągu jednego ciepłego i słonecznego dnia, na motyle i to cudowne Słońce, które daje tyle energii :)
My wczoraj zabraliśmy się za sianie kwiatów, odchwaszczanie truskawek, które posadzone na jesień, mam nadzieję, będą w tym roku owocować, niedługo zabiorę się za małe grządeczki i będziemy obserwować i dzielić się tym, co nam z tego wyszło. Dzieci szaleją w piasku, chodzimy na spacery, oglądamy gąsienice, motyle i inne żyjątka, które obudziły się do życia po tej długiej i jakże męczącej zimie. Jest cudownie :)))))))
Za dwa tygodnie moje Maluchy czeka rewolucja, chyba największa w ich życiu do tej pory, właściwie to mnie i Męża też, ale jestem dobrej myśli :)
A oto jeden z ostatnich zachodów Słońca:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz