wtorek, 23 września 2014

Myszki z łupinek orzecha włoskiego (projekt jesień II, dzień 1)

Rok temu zaczęła się nasza przygoda z projektami związanymi z porami roku. Dziś, patrząc z perspektywy czasu, uważam, że był to super pomysł. Dzieci przyzwyczaiły się do codziennych aktywności, rozwinęły manualnie, nauczyły bardzo wiele, choć nasze ćwiczenia czasem były krótkie. Starałam się by były adekwatne do Ich nastroju i możliwości  danego dnia, czasem bowiem wolały nie robić nic lub zająć się innymi zajęciami.
Dziś zapraszam do obejrzenia myszek z łupiny orzecha włoskiego. Uszka wykonane są ze skrzydlaków klonu, ogonki i wąsiki z cienkich szypułek podtrzymujących skrzydlaki, oczy to goździki. Trochę brudna sprawa z tymi zwierzątkami, bo jak wiadomo sok z łupin bardzo brudzi ręce, ale myślę, że przy zachowaniu środków ostrożności wszystko powinno się udać :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz