Dziś miałam wizytę u dentysty, a kiedy wróciłam do domu, moje Dzieci tak strasznie stęsknione były, że od razu zasiadły do kolorowanek z jesiennymi motywami, które Im wcześniej zostawiłam i z tej radości, chyba, powstały zadziwiające tęczowe twory. Ładne muszę przyznać ;) Kiedy delikatnie zwróciłam Córce uwagę, że wiewióreczka to chyba pomarańczowa jest, odpowiedziała: "musi luziowa być". Skoro musi, to niech będzie, nie kłóciłam się ;))))))
Kolorowanki pochodzą z kindertrips.blogspot.com.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz