Ciasto "Wiewiórka" i autumn tracing practice (projekt jesień, dzień 15)

Dziś trochę kulinariów i trochę ćwiczenia rączki. Na początek ciasto, które robię od bardzo dawna, jedno z pierwszych jakie upiekłam, proste, smaczne i bardzo jesienne :) Przepis pochodzi z jednej z gazet, niestety nie pamiętam jakiej, bo znalazłam go jakieś 7 lat temu :) Dzisiejsza wersja jest z orzechami włoskimi, jabłkami i gruszkami, ale to bardzo wdzięczne ciasto, miewało już w sobie rodzynki, banany, a nawet czekoladę ;)

Składniki:
2 szklanki mąki pszennej
1 szkalnka cukru
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
6 jaj
pół szklanki oleju
cukier waniliowy
kilka kropel aromatu pomarańczowego
szklanka grubo posiekanych orzechów wloskich
kilka jabłek (ja daję "na oko)
jedna gruszka

Jajka ubić z cukrami na puszystą masę, następnie dodawać na przemian  mąkę z proszkiem i sodą i olej, dodać orzechy i jabłka i gruszki pokrojone w cienkie kawałeczki, wylać do  formy wysmarowanej tłuszczem i  wysypanej bułką tartą, piec w 180 stopniach do suchego patyczka, ciasto na dużą formę.

 

A to kilka ćwiczeń by usprawnić małą rączkę przygotowującą się powoli do nauki pisania. Siostra też pomagała, co widać z prawej strony obrazka ;) Ćwiczenia pochodzą  stąd.