środa, 24 kwietnia 2013

Sobotnia improwizacja :)

Na weekend chciałam zrobić ciasto z nowego przepisu, ale okazało się, że robiąc zakupy, zapomniałam tego i owego :) Oczywiście mogłam poczekać aż Mąż zrobi zakupy, ale chciałam mieć już ciasto gotowe, kiedy wróci z pracy, żebym wieczorem nie musiała już nic robić ;) Pomyślałam, że ze składników jakie mam w domu zrobię coś improwizowanego, trochę znanego i już - coś na pewno wyjdzie ;) I wyszło... I każdy znalazł tam, to, co lubi, wszyscy zadowoleni i wolny wieczór - wszystko się udało :)))

Składniki na ciasto:
2 szklanki mąki
3 jajka
cukier waniliowy
1 szklanka cukru
3 łyżki kakao
łyżeczka cynamonu
0,5 szklanki oleju
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 szklanki posiekanych jabłek
3/4 szklanki posiekanych orzechów włoskich
3/4 szklanki rodzynek

Jajka z cukrami ubiłam na puszystą masę, powoli dolałam olej, następnie dosypałam mąkę, kakao, cynamon i proszek do pieczenia, wyszło bardzo gęste ciasto, do tego domieszałam łyżką bakalie.Ciasto umiesciłam w blaszce wysypanej bułka tarta i upiekłam w 180 stopniach.

Składniki na wierzch ciasta:
1/2 l śmietanki 30%
galaretka z czarnej porzeczki
1 wafelek Góralki z orzechami laskowymi
2 galaretki brzoskwiniowe
2 łyżki cukru pudru

Śmietankę ubiłam delikatnie, dodałam cukier, następnie tężejącą galaretkę, którą uprzednio rozpuściłam w 100 ml wody, wkruszyłam wafelek i umieściłam na cieście, na to 2 galaretki brzoskwiniowe przygotowane wg przepisu na opakowaniu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz