niedziela, 23 grudnia 2012

Dieta kapuściana i ssanie oleju - efekty

W końcu koniec tej diety... Postanowiłam ją zastosować, bo kiedyś bardzo mi pomogła, ale to było kiedyś i najwidoczniej teraz działa na mnie inaczej. Po pierwsze czułam się bardzo osłabiona, po drugie wciąż byłam głodna, choć jadłam dużo z dozwolonych produktów, po trzecie schudłam tylko 2 kg, a obietnice to 4-8 kg.
To te gorsze strony. Pozytywne są takie, że zatęskniłam za normalnym jedzeniem, nie tylko za słodyczami, jest to dla mnie teraz normalna czynność mająca na celu zaspokojenie głodu, a nie nagrodzenie się czy pocieszenie. Apetyt na słodycze też wydaje się mniejszy, czy jest w istocie, zobaczymy...:)

Co do ssania oleju, wydaje mi się, że pozytywnie na mnie wpływa, czuję się oczyszczona i coś chyba w tym jest z usuwaniem toksyn z organizmu, póki co nadal będę to robić :) Skutek uboczny: zatkany nos i chrypka.
 Dobrej nocy!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz