wtorek, 27 listopada 2012

Koralikowe porządki

Dziś miałam mocne postanowienie, żeby zabrać się za dokańczanie aniołków świątecznych, robienie koralikowych gwiazdek i nowych wzorów bransoletek. I wszystko byłoby pewnie dobrze, gdybym przy tym nie zechciała zrobić porządków w moich koralikach, koralach i rzeczach biżuteryjnych czekających na recykling lub regenerację.... Ugrzęzłam na dobre.. Miałam zrobić zdjęcia temu koralikowemu rozgardiaszowi, ale niestety, a może na szczęście, baterie aparatu się wyładowały.. :) Na koniec dodam, że w sprzątaniu pomaga mi 2 letnia dziewczynka, której "o nie, o nie, o nie" kiedy koraliki spadają jej na podłogę, słyszałam już chyba 1000 razy i 4 letni chłopczyk, dla którego korale na sznurkach to łączniki ciuchci i wagonów :)))))
Wesoło jest :)))))
Jak uprzątniemy co się da, może coś zrobię, a jak zrobię, napiszę później :)
Miłego dnia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz