Lody zniknęły, motyle i kwiaty powędrowały do pudełka, tam, gdzie wszystkie letnie pomoce i dekoracje. Nasz domek zrobił się pusty i szary dlatego też w projekcie jesień, na razie, skupiamy się na dekorowaniu naszego obejścia. Sówki z minieco przeleżały cały rok czekając na swoją kolej i dziś właśnie, upiększyły nasz salon :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz