Kiedy tylko przeczytałam tego posta w URWISKOWIE, od razu pomyślałam, co mogłabym stworzyć w ten sposób dla Synka. Długo się nie zastanawiałam, bo uwielbia zabawę swoimi autkami z bajki Auta 2, a nowy tor wyścigowy z pit stopami dla jego podopiecznych, to ciągle marzenie w realizacji. I stało się, z tą tylko różnicą, że to Mąż zajął się wyklejaniem toru i zrobił go w większości z taśmy służącej do ochrony przy malowaniu, niewiele użył zaś taśmy izolacyjnej. A potem była już tylko zabawa :) Synek dokleił później kilka swoich pomysłów oczywiście niezwykle niezbędnych.... :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz